aaa4
Noob
Dołączył: 18 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:30, 18 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
powiedziala mi wszystko po kolei, o tym, jak sie nadzorca obudzil, jak zapomniala o buteleczce i jak jej juz pozniej tam nie bylo. Uspokoilem ja uwaga, iz przeciez te same automaty sprzataly takze znacznie wiekszy teren, wlacznie z kilkoma korytarzami.
Nieco uspokojona, wylewala z siebie potoki slow. - To bylo - mowila - najbardziej fascynujace przezycie w calym moim zyciu. Wieksze niz narodziny pierwszego dziecka!
Rozesmialem sie, po czym przypomnialem jej, jak wyglada procedura opuszczania
Post został pochwalony 0 razy
|
|